
wtorek, 10 maja 2011
2. Coś innego
Dziś był na prawdę piękny dzień. Ciesze się, że wzięłam sobie wolne w pracy, dzięki temu, mogłam spokojnie i leniwie rozkoszować się słońcem. Żałuję tylko, że rano źle przewidziałam pogodę i ubrałam jeansy i trampki. Jutro zdecydowanie się poprawię. Takie grzejące słoneczko, jest cudowne, aczkolwiek jednocześnie przynosi uczucie smutku. Natura stworzyła nas, byśmy funkcjonowali zgodnie z jej zasadami, a w obecnych czasach, natura właśnie jest czymś, czym ludzie najmniej się przejmują. Teraz ważne są pieniądze, rozrywki, imprezki, modne ciuchy... i bogowie raczą wiedzieć co jeszcze. A ja patrzę na moją skórę nagrzaną słońcem i marzę o urlopie, by wyrwać się gdzieś daleko, w góry, by odpocząć otoczona naturalnymi widokami, od pracy, od rodziny, od ludzi w komunikacji miejskiej, od całego miasta. Ludzie zdecydowanie zapomnieli, co jest w życiu ważne. A ważna jest harmonia, życie w zgodzie z samym sobą i naturą.

Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Amen. :) a pogoda spódniczkowa się zrobiła
OdpowiedzUsuńracja, będę musiała poważnie się zastanowić nad tym problemem ;)
OdpowiedzUsuńNie zastanawiaj się, tylko wbijaj w kieckę, marsz do parku i na słońce! ;D
OdpowiedzUsuń