Zastanawia mnie jedna rzecz.
Cała Polska żyje w ostatnich dniach jednym tematem. Acta. Zastanawiam się, co się stanie z moim blogiem? Tak na prawdę dopiero zaczęłam na nim pisać, a tu jak się dowiaduję, w każdej chwili może się okazać, że będę musiała go zamknąć.
Fakt jest taki, że do wszystkiego teraz będzie można się przyczepić, o byle co oskarżać.
Nie podoba mi się taka przyszłość. Dokument ten, zamiast wprowadzić więcej porządku, wprowadzać będzie większy chaos, nienawiść, zawiść....
Coraz gorzej się dzieje i jak tak dalej będzie, to trzecią wojnę światową mamy murowaną, bo ludzie w końcu przestaną pozwalać sobie deptać po głowach.
W każdym razie, póki mogę to piszę.
Ps: Nie wiem czemu, ale....
pisząc te notkę, mam bardzo silne Déjà vu... o_o
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz